Znany koszykarz zakończył karierę w NBA. Od kilku miesięcy zmaga się z trudną chorobą

W 2011 roku Ricky Rubio trafił do NBA. Rozgrywający reprezentował kolejno Minnesotę Timberwolves, Utah Jazz, Phoenix Suns, ponownie Minnesotę, a od 2021 Cleveland Cavaliers.

Kariera mistrza świata stanęła pod poważnym znakiem zapytania w lipcu ubiegłego roku. Reprezentant Hiszpanii przyznał wówczas, że zmaga się z depresją i nie jest w stanie kontynuować swojej przygody z koszykówką. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.

Teraz, na początku stycznia, Rubio przerwał długie milczenie. Oficjalnie poinformował o swoim odejściu z Cleveland Cavaliers. Ze względów zdrowotnych 33-latek postanowił pożegnać się z NBA.

- 30 lipca był jednym z najcięższych dni w moim życiu. Mój umysł zawędrował w ciemne miejsce. (...) Pewnego dnia opowiem o wszystkim, co się u mnie działo. Teraz jednak chciałbym zachować te informacje dla siebie ze względu na szacunek dla mojej rodziny oraz dla mnie samego, skoro wciąż pracuję nad swoim zdrowiem psychicznym. Jestem jednak dumny, że mogę powiedzieć, że z dnia na dzień jestem coraz silniejszy - napisał ceniony zawodnik.

Na ten moment nie wiadomo, czy Rubio wznowi karierę, którą de facto zawiesił w 2023 roku. Z pewnością jednak Hiszpana nie zobaczymy już w meczach NBA.