Zatrważający wypadek syna znanego koszykarza. Samochód brutalnie zniszczony [ZDJĘCIE]

W czwartkowy poranek media podały przerażającą informację. Alijah Arenas, syn byłego gracza NBA, Gilberta Arenasa, brał udział w poważnym wypadku samochodowym. Tesla młodego zawodnika USC Trojans rozbiła się o drzewo.

Po sieci krążą zdjęcia samochodu z miejsca zdarzenia. Przednia część pojazdu jest całkowicie zdewastowana.

Dzięki szybkiej reakcji świadków, 18-letniego koszykarza USC Trojans udało się uratować i błyskawicznie zawieźć do szpitala.

– Pamiętam, że słyszałem uderzenia z wewnątrz w szybę samochodu, ale przez gęsty dym nie byłem w stanie nic zauważyć. Wtedy jednak zdałem sobie sprawę, że ktoś jest w środku. Próbowałem wybić okno, bezskutecznie. Wtedy zobaczyłem, że jedno z nich było już zbite, co wystarczyło, żebyśmy mogli go (Alijaha - przyp. red.) wyciągnąć. Samochód stał w płomieniach – relacjonowała jedna z osób, które pomogły uratować zawodnika.

W szpitalu Arenas został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Straż pożarna Los Angeles poinformowała, że koszykarz został przewieziony do placówki medycznej w stanie krytycznym.

Z relacji rodziny wynika jednak, że w przeciągu następnej doby stan młodego zawodnika wyraźnie się polepszył. Po zbudzeniu spytał się, czy ktokolwiek inny ucierpiał w wypadku, był też w stanie pisać na kartce papieru.

Alijah Arenas to jedno z czwórki dzieci znanego byłego koszykarza NBA, Gilberta Arenasa. Na codzień występuje w uniwersyteckim zespole USC Trojans. Jego ojciec przed laty występował w barwach Golden State Warriors, a w sezonie 2005/2006 został czwartym najskuteczniejszym zawodnikiem NBA ze średnią 29,7 punkta.