Wyjątkowe uhonorowanie gwiazdora. Pierwszy raz w dziejach

Dwyane Wade jest uznawany za jednego z najlepszych koszykarzy w historii Miami Heat. Rzucający obrońca reprezentował barwy drużyny w latach 2003-2016 oraz 2018-2019.

Jego zasługi są nie do przecenienia. To także dzięki jego grze zespół zdobył w tym czasie trzy mistrzostwa NBA. Nie dziwi, że od chwili zakończenia kariery jest uhonorowywany.

Już w 2020 roku Miami Heat zastrzegło jego numer, "trójkę". Trzy lata później Wade'a wprowadzono do Naismith Memorial Basketball Hall of Fame. To nie koniec upamiętniania.

Jeszcze w tym roku przed Kaseya Center stanie posąg Amerykanina. Żaden były koszykarz klubu, łącznie z Shaquille'em O'Nealem czy Rayem Allenem, nie doczekał się takiego gestu.

Wiadomo, że ceremonię odsłonięcia statui uświetni sam zainteresowany. Na bezpłatnym wydarzeniu pojawią się przedstawiciele klubu czy, rzecz jasna, tysiące okolicznych fanów.

Nie ujawniono żadnych szczegółów dotyczących wyglądu pomnika. Wiadomo jednak, że zostanie on stworzony z wielkim rozmachem, może sięgać nawet kilku metrów wysokości.

Obeliskami w Stanach Zjednoczonych mogą się pochwalić tylko najwięksi koszykarze w historii. W ten sposób upamiętniono jak dotychczas Michaela Jordana i Kobego Bryanta!