Wielki transfer w NBA. Jeden z najlepszych koszykarzy w historii zmienił klub

Od stycznia 2021 roku James Harden reprezentował barwy Brooklyn Nets. 32-latek miał być jedną z twarzy wielkiego projektu obliczonego na zdobycie mistrzostwa NBA. Współpraca z takimi zawodnikami jak Kevin Durant oraz Kyrie Irving okazała się jednak mało owocna.

Dużą odpowiedzialność za taki stan rzeczy obarcza się Irvinga, który nie chce się zaszczepić. Z tego powodu Brooklyn w większości spotkań traci swojego najważniejszego gracza, co rzutuje na wyniki całego zespołu. Odbiło się to również na nastawieniu Jamesa Hardena, który zdecydował, że chce odejść.

Jak jednak informują amerykańskie media, 32-latek nie poprosił zarządu o transfer. Zakomunikował jedynie, że czuje się źle i lepszym rozwiązaniem dla wszystkich byłoby znalezienie mu nowego klubu.

To nie okazało się trudne. Do gry włączyła się Philadelphia 76ers i po intensywnych rozmowach udało się dojść do porozumienia. Harden zmieni drużynę, ale jego nowy pracodawca sporo ryzykuje.

Transfer odbył się na zasadzie wymiany. Do ekipy Brooklyn Nets dołączył tym samym niechciany Ben Simmons, Seth Curry oraz Andre Drummond. Ponadto klub z Nowego Jorku otrzymał dwa picki pierwszej rundy draftu (2022 i 2027, chroniony). Philadelphia 76ers otrzymała natomiast Jamesa Hardena oraz Paula Millsapa.

James Harden jest uważany za jednego z najlepszych koszykarzy w historii. Na 75-lecie NBA stworzono ranking czołowych zawodników na przestrzeni lat, nie zabrakło w nim Amerykanina. 32-latek przez trzy lata z rzędu był najlepszym rzucającym w całej lidze (2018,2019,2020). W 2012 roku pojechał z kadrą na letnie igrzyska olimpijskie, gdzie USA wywalczyło złoty medal.