Trener Sochana zaskoczył w trakcie meczu. Nagle wziął do ręki mikrofon i przemówił [WIDEO]
Podczas poprzedniego meczu San Antonio Spurs doszło do niespodziewanej sytuacji z udziałem Gregga Popovicha. Szkoleniowiec wziął do ręki mikrofon i zaapelował do kibiców.
San Antonio Spurs zmierzyło się z Los Angeles Clippers w ramach regularnego sezonu NBA. Spotkanie zostało rozegrane w hali Frost Bank Center.
Rywalizacja zakończyła się wynikiem 109:102 na korzyść drużyny z Los Angeles. Najlepszym koszykarzem na parkiecie był Kawhi Leonard, który zdobył 26 punktów oraz odnotował cztery asysty i taką samą liczbę zbiórek.
W trakcie spotkania doszło do niespodziewanej sytuacji z udziałem szkoleniowca San Antonio Spurs, Gregga Popovicha. Wspomniane zdarzenie miało miejsce w drugiej kwarcie, gdy Leonard przygotowywał się do oddania rzutu osobistego.
Wówczas kibice "Ostróg" wygwizdali Amerykanina. Szkoleniowiec San Antonio Spurs postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i przemówił do widzów obecnych w hali Frost Bank Center.
Popovich zaapelował do fanów, aby zaprzestali swoich okrzyków skierowanych pod adresem koszykarzy Los Angeles Clippers. W swoim krótkim przemówieniu stwierdził, że wspomniane zachowanie nie jest zgodne z wartościami klubu.
- Nie jesteśmy tacy - mówił Popovich.
Popovich jest trenerem San Antonio Spurs od 1996 roku. Razem z zespołem pięciokrotnie sięgał po mistrzostwo NBA.