Tajemnicza śmierć koszykarza. Ciało odnaleziono w Moskwie

Timma zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Z Rosji w tej sprawie napływają sprzeczne informacje. Niektóre z nich mówią o samobójstwie.

Jedna z wersji mówi, że ciało 32-latka odnaleziono w hotelowym pokoju. Obok niego miał znajdować się telefon, na którego wyświetlaczu wyświetlała się wiadomość wysłana do byłej żony koszykarza. Timma miał prosić Annę Sedokovą, ukraińską piosenkarkę, o kontakt.

Rozwód Timmy i Sedokovej był pożywką dla prasy bulwarowej. Łotysz często nawiązywał do rozstania w swoich wpisach w mediach społecznościowych. Oskarżył byłą małżonkę, że ta wybrała pieniądze zamiast miłości...

Istnieją też inne wersje. Agencja TASS podała, że Timma zmarł w wyniku upadku z dużej wysokości. Do wypadku miało dojść na klatce schodowej. Pojawiły się też plotki, że koszykarz został uduszony.

Timma w przeszłości był przymierzany do występów w NBA. W 2013 roku został wybrany w drafcie przez Memphis Grizzlies, ale grał w barwach tej drużyny tylko w lidze letniej.

Na europejskich parkietach Łotysza można było oglądać m.in. w Baskonii, Olympiakosie, Zenicie Sankt Petersburg czy UNICS-ie Kazań. Ostatnio był zawodnikiem hiszpańskiego Monbus Obradoiro.