Szok! Ustanowił rekord NBA, tydzień później został zwolniony
W jednym z ligowych spotkań koszykarz ustalił nowy rekord obecnego sezonu NBA. Tydzień po imponującym osiągnięciu został zwolniony przez klub.
Pod koniec listopada bieżącego roku Elfrid Payton podpisał niegwarantowany kontrakt z New Orleans Pelicans. Amerykanin wrócił na parkiety NBA po około dwuletniej przerwie.
Po dołączeniu do klubu koszykarz zagrał w spotkaniu przeciwko Indianie Pacers, które odbyło się 26 listopada. Jego drużyna przegrała tamten mecz wynikiem 110:114.
Mimo porażki zespołu, występ Paytona był imponujący. 30-latek spędził na parkiecie niecałe 31 minut, w trakcie których zdobył 14 punktów i zanotował siedem zbiórek.
Dodatkowo, Amerykanin zaliczył 21 asyst. Tym samym ustalił nowy rekord aktualnego sezonu NBA w największej liczbie kluczowych podań.
Zdumiewające osiągnięcie Paytona nie wpłynęło na jego sytuację w klubie. Zaledwie tydzień po meczu przeciwko Indianie Pacers ten został zwolniony przez New Orleans Pelicans.
Amerykanin po dołączeniu do drużyny z Nowego Orleanu zagrał w siedmiu spotkaniach. W ich trakcie zanotował średnie statystyki na poziomie 10 punktów, czterech zbiórek i 5.7 asysty.