Syn LeBrona Jamesa miał zawał serca. Koszmar rodziny legendy NBA
Bronny James, najstarszy syn legendy koszykarskiej NBA, LeBrona Jamesa, przeszedł zawał serca. Aktualnie znajduje się pod opieką lekarzy.
Bronny James doznał zawału serca podczas treningu jednej z akademickich drużyn koszykarskich zrzeszonych w ramach University of Southern California. Stan 18-latka był na tyle poważny, że musiał on zostać przewieziony do szpitala.
- Wczoraj podczas ćwiczeń Bronny James doznał zatrzymania akcji serca. Personelowi medycznemu udało się ustabilizować stan Bronny'ego i zabrać go do szpitala. Obecnie jego stan jest stabilny. Nie przebywa już na oddziale intensywnej opieki medycznej - zakomunikował rzecznik rodziny.
- Prosimy o zachowanie szacunku i prywatności wobec rodziny LeBrona. Będziemy informować o stanie zdrowie Bronny'ego w kolejnych komunikatach - dodano w oświadczeniu.
- LeBron i Savannah pragną publicznie przesłać swoje najgłębsze podziękowania i wyrazy uznania dla personelu medycznego i sportowego University of Southern California w związku z ich niesamowitą pracą i poświęceniem dla zapewnienia bezpieczeństwa swoim sportowcom - zakończono.
Marzeniem LeBrona Jamesa było spędzenie ostatniego roku kariery w jednym zespole ze swoim synem. To właśnie w klubie, który wybrałby Bronny'ego Jamesa w przyszłorocznym drafcie, chciał zakotwiczyć legendarny koszykarz. Teraz nie wiadomo jednak, jak długo zajmie powrót 18-latka do zawodowego uprawiania koszykówki.
Bronny James jest zawodnikiem USC Trojans. Amerykańskie media uznają go za jednego z pięciu najlepszych rozgrywających w swojej kategorii wiekowej w Stanach Zjednoczonych.