Świetny Harden, zwycięstwo Rockets

Świetny Harden, zwycięstwo Rockets
https://www.flickr.com/photos/rmtip21/3769500285
James Harden w ostatnich tygodniach z pewnością jest najlepszym zawodnikiem na parkietach ligi NBA. W poniedziałek poprowadził Houston Rockets do zwycięstwa z Memphis Grizzlies 113:101.
Drużyna z kosmicznego miasta musi radzić sobie bez kontuzjowanego Chrisa Paula. "Brodacz" jednak osiągnął tak wysoką formę, że Rakiety nie odczuwają za bardzo jego braku i zanotowały piąte zwycięstwo z rzędu. Wszyscy rozpływają się w zachwytach nad grą lidera drużyny z Houston, ale on sam uważa, że może prezentować się jeszcze lepiej.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Źle kontrolowałem piłkę. Umożliwiłem rywalom na zdobycie zbyt wielu punktów po stratach. Muszę bardziej kontrolować piłkę, dalej być agresywny i robić grę dla drużyny - powiedział Harden, który zanotował kolejne niesamowite triple-double. Zdobył 43 punkty, miał 10 zbiórek i 13 asyst. To był jego czwarty kolejny mecz z przynajmniej 40 "oczkami" na koncie.
- Nie wiem, jak w ogóle można grać lepiej niż on robi to obecnie. Również w defensywie. Ma przechwyty, notuje triple-double jakby to było nic wielkiego. On po prostu gra na innym poziomie - chwalił go Mike D'Antoni, trener Rockets.
Harden ustanowił nowy rekord NBA, notując ósmy z rzędu mecz z przynajmniej 35 punktami i pięcioma asystami. Wcześniej należał on do Oscara Robertsona, który dwukrotnie miał siedem kolejnych spotkań z takimi statystykami.
Rockets wygrali 10 z ostatnich 11 meczów i z bilansem 21-15 zajmują czwarte miejsce w Konferencji Zachodniej. - To jest fajne uczucie, ale może być jeszcze lepiej. Postaramy się powalczyć o pierwszą pozycję, a teraz mamy na czym się zbudować - przyznał Harden. W najbliższym meczu drużyna z Teksasu zmierzy się na wyjeździe z Golden State Warriors.
Natomiast zespół z Tennessee plasuje się na 10. Pozycji z 18 zwycięstwami i taką samą liczbę porażek. W kolejnym spotkaniu Grizzlies zagrają we własnej hali z Detroit Pistons. - James gra na bardzo wysokim poziomie. Kilka jego rzutów w pierwszej połowie było nie do obrony. Uważam jednak, że należą się słowa uznania moim zawodnikom, bo w drugiej połowie dobrze zareagowali i wywierali na nim więcej presji, co przełożyło się na jego kilka strat - stwierdził J.B. Bickerstaff, trener ekipy z Memphis.
*****

Wyniki poniedziałkowych meczów NBA:
Houston Rockets - Memphis Grizzlies 113:101

Harden 43, Capela 19, G. Green 18 - Anderson 20, Conley 19, J. Green 17.
San Antonio Spurs - Boston Celtics 120:111

Aldridge 32, White 22 - Brown 30, Morris 18.
Indiana Pacers - Atlanta Hawks 116:108

Oladipo 22, Turner 20, Sabonis 20 - Huerter 22, Collins 22, Len 19.
Charlotte Hornets - Orlando Magic 125:100

Walker 24, Monk 21 - Gordon 14, Vucević 12.
Oklahoma City Thunder - Dallas Mavericks 122:102

Westbrook 32, George 22 - Barnes 25, Doncić 17.
New Orleans Pelicans - Minnesota Timberwolves 123:114

Randle 33, Holiday 26, Miller 21 - Towns 28, Wiggins 20.
Phoenix Suns - Golden State Warriors 109:132

Ayton 25, Warren 24, Booker 20 - Curry 34, Durant 25.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz01 Jan 2019 · 09:06
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również