Stephen Curry nie trafia? Nie szkodzi. Golden State Warriors o krok od mistrzostwa NBA! [WIDEO]

Losy piątego spotkania rozstrzygnęły się na przełomie trzeciej i czwartej kwarty. Jeszcze na kilka sekund przed końcem trzeciej odsłony Celtics prowadzili 74:72. Sytuację odmienił rzut szalony rzut Jordana Poole'a. Równo z końcową syreną trafił za trzy.

Rzut Poole'a był częścią świetnej serii Warriors - gospodarze zaliczyli run 13:0. Doprowadzili do stanu 84:74. Celtics nie byli w stanie odrobić strat.

Najlepszym strzelcem Warriors tym razem był Andrew Wiggins, który zdobył 26 punktów.

Słabszy mecz zaliczył tym razem Stephen Curry. Zdobył tylko 16 punktów i - co dla niego nietypowe - ani razu nie trafił ani jednej z dziewięciu prób za trzy. Ogółem w koszu znalazło się siedem z jego 22 rzutów z gry.

Szósty mecz finałów odbędzie się w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego. Gospodarzem będą Celtics.

Golden State Warriors - Boston Celtics 104:94 (27:16, 24:23, 24:35, 29:20)

(Wiggins 26, Thompson 21, Curry 16 - Tatum 27, Smart 20, Brown 18)