Rzuciła sport i weszła w branżę dla dorosłych. Kwota zwala z nóg

Pod koniec 2022 roku Elizabeth Cambage podjęła decyzję o przejściu na sportową emeryturę. Przed odwieszeniem butów na kołku spędziła ona sześć lat w WNBA, największej kobiecej lidze koszykarskiej świata.

Mimo tego, że przygoda 33-latki w elicie nie trwała długo, zapisała się ona na kartach historii. Media podkreślają, że Cambage była pierwszą koszykarką w słynnej lidze, która wykonała wsad do kosza.

W trakcie kariery wielokrotna reprezentantka Australii broniła barw Tulsy Shock, Dallas Wings, Las Vegas Aces oraz Los Angeles Sparks. W połowie sezonu 2022/23 postanowiła ona odejść od sportu.

- Chociaż będzie mi brakować parkietu, atmosfery i całej koszykarskiej rodziny, wykorzystam ten czas, aby skupić się na zdrowiu i rozwoju osobistym. Przykro mi, że tak nagle odchodzę. Chciałabym, żeby wszystko skończyło się w inny sposób - pisała Cambage zaraz po ogłoszeniu decyzji o końcu kariery.

Z informacji podanej przez Daily Mail wynika, że Australijka zamieniła sport na inną branżę. Od dwóch lat aktywnie działa ona w serwisie OnlyFans. Platforma dla dorosłych przynosi jej ogromne pieniądze.

W swoim najlepszym pod względem przychodów sezonie w WNBA na konto Cambage trafiło 221 tys. dolarów. Co ciekawe, obecne zarobki byłej koszykarki z OnlyFans biją pensję z parkietu na głowę. Jak zaznacza brytyjski dziennik, po zawitaniu na znaną platformę zarabia ona aż 1,5 mln dolarów rocznie.

Decyzja podjęta przez Cambage nie wszystkim kibicom przypadła do gustu. Internauci w ostry sposób odnoszą się do zmian w życiu 33-latki. Część z nich zaznacza, że nie osiągnęłaby tego bez koszykówki.