REPREZENTACJA POLSKI W PÓŁFINALE MISTRZOSTW EUROPY! KOSZYKARZE PRZESZLI DO HISTORII. TO CUD! [WIDEO]

Pierwsza kwarta toczyła się zaskakująco dobrze i po myśli Polaków. Naszym reprezentantom udało się dość dobrze zneutralizować Lukę Doncicia, czyli niekwestionowanego lidera kadry Słowenii.

Prawdziwy pokaz biało-czerwoni dali jednak w drugiej kwarcie. Wówczas faworyci całego spotkania mieli naprawdę mało argumentów, zaś Polacy wznosili się na wyżyny swoich umiejętności.

Bardzo dobrze ze swoich zadań wywiązywał się Jarosław Zysowski, który wykonywał ważną pracę w defensywie. W ofensywie zaś niewiele było do zarzucenia, wszak do przerwy prowadziliśmy 58:39.

Anna Jantar śpiewała jednak, że nic nie może przecież wiecznie trwać. Polska piosenkarka miała rację, bo nasi zawodnicy wyszli w szatni odmienieni o 180 stopni. A to nie były dobre informacje.

Trzecia kwarta w wykonaniu biało-czerwonych była koszmarna. Słoweńcy wrócili na dobre tory i rozpoczęli dominację. Nam udało się zdobyć tylko sześć punktów, rywalom... 24.

O losach awansu do półfinału EuroBasketu 2022 decydowała zatem ostatnia część spotkania. Emocji nie brakowało - Polacy starali się dogonić rywala, a faworyci nie odpuszczali.

Na maksimum swoich umiejętności grał Mateusz Ponitka, który jeszcze w pierwszych minutach czwartej kwarty dorobił się triple double. W historii EuroBasketu tylko dwóch zawodników mogło pochwalić się podobnym osiągnięciem - Toni Kukoc (1995) oraz Andrei Mandache (2017).

Genialna dyspozycja naszego kapitana znalazła swoje ujście w końcowym wyniku. OSTATECZNIE POLSKA WYGRAŁA 90:87 I ZAGRA W PÓŁFINALE EUROBASKETU 2022! To najlepszy wynik naszej kadry od 1971 roku, gdy zajęliśmy czwarte miejsce.