"Przyjrzymy się temu". Wielki mecz w NBA? Władze rozważają rewolucję

Kalendarz gier NBA jest przeładowany. Zawodnicy poza sezonem regularnym rywalizują w play-off, biorą też udział w licznych turniejach poprzedzających rozgrywki, a nawet organizowanych w ich trakcie.

Kolejna kwestia to mecze gwiazd, które miały być rywalizacją najlepszych koszykarzy w NBA. Drużyny zwyczajowo dzieli się na Wschód i Zachód. W ostatnich latach kibice zaczęli jednak narzekać na brak satysfakcjonującego poziomu tych meczów.

Teraz głos w tej sprawie zabrał Adam Silver. Szef NBA przyznał, że doszło do pewnego przełomu, a powrót do dawnego tempa w Meczu Gwiazd wydaje się niemożliwy. Niemniej władze ligi rozważają wprowadzenie gigantycznej zmiany.

- Myślę, że możemy mieć za sobą moment, w którym zawodnicy będą grać naprawdę konkurencyjnie. Dlaczego więc nie uczynić z tego dnia święta koszykówki? Przyjrzymy się organizacji meczu USA kontra Reszta Świata - zapowiedział w CNN.

Mecz Gwiazd jest organizowany przez NBA od 1951 roku. Wschód wygrał 38 spotkań, Zachód 29.