Porażka Wizards w Toronto na początek playoffów, solidny Gortat

Washington Wizards przegrali na wyjeździe z Toronto Raptors 106:114 w pierwszym meczu pierwszej rundy w fazy playoff NBA w Konferencji Wschodniej. Marcin Gortat zdobył dla gości 12 punktów i miał sześć zbiórek.
Drużyna z Kanady przełamała w ten sposób fatalną serię. Wcześniej miała 10 porażek z rzędu w meczach nr 1 w postseason. W sobotę do wygranej poprowadził ich Serge Ibaka, zdobywca 23 punktów i 12 zbiórek. 18 "oczek" dołożył Delon Wright, w tym 11 w czwartej kwarcie.
- Uważam, że kibice bardziej odetchnęli po tym meczu od nas - powiedział Wright, cytowany przez "CBS Sports".
Szkoleniowiec Raptors zdaje sobie sprawę, że to jest dopiero początek rywalizacji dla drużyny, która była najlepsza w sezonie regularnym w Konferencji Wschodniej.
- Nie jesteśmy usatysfakcjonowani tym jednym zwycięstwem. Gramy o to, aby dojść jak najdalej - powiedział Dwane Casey, szkoleniowiec drużyny z Toronto.
John Wall rzucił dla gości 23 punkty i miał 15 asyst. 22 "oczka" i 11 zbiórek zanotował Markieff Morris. Marcin Gortat miał 12 punktów (6/9 z gry) i zebrał na tablicach sześć piłek.
- Wygrywaliśmy już tutaj. Nie przyjechaliśmy jednak z nastawieniem, że ogramy nich w tej serii do zera. Mieliśmy swoje szanse, kilka okazji, aby wygrać te spotkanie, ale nam się to nie udało. Trzeba o tym zapomnieć i iść naprzód - powiedział Bradley Beal, zdobywca 19 punktów dla drużyny ze stolicy.
Drugi mecz zostanie rozegrany we wtorek również w Toronto. Następnie zespoły przeniosą się na kolejne dwa spotkania do Waszyngtonu. Rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw.
*****
Toronto Raptors - Washington Wizards 114:106
Ibaka 23, Wright 18, DeRozan 17 - Wall 23, Morris 22.
Stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 1:0.
Toronto Raptors - Washington Wizards 114:106
Ibaka 23, Wright 18, DeRozan 17 - Wall 23, Morris 22.
Stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 1:0.