Polski koszykarz zachwycony po awansie do ćwierćfinału mistrzostw Europy. "Pokazaliśmy niedowiarkom"
Reprezentacja Polski awansowała do ćwierćfinału koszykarskich mistrzostw Europy. Wygrane spotkanie z Ukrainą na antenie stacji "TVP Sport" podsumował Aleksander Balcerowski.
Dzisiejszy mecz był niezwykle wyrównany. Do przerwy biało-czerwoni przegrywali z Ukrainą, ale w decydujących momentach pokazali klasę i wygrali 94:86.
Polacy po raz pierwszy od 1997 roku awansowali do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Aleksander Balcerowski zwrócił uwagę na to, że koszykarze uciszyli tym samym niedowiarków.
- Nie słuchaliśmy tych, co w nas nie wierzyli, tylko robiliśmy swoje. Pokazaliśmy niedowiarkom, gdzie jest nasze miejsce. To podobne uczucie jak na mistrzostwach świata, kiedy też awansowaliśmy do ćwierćfinału - powiedział Balcerowski na antenie "TVP Sport".
21-latek był jednym z liderów naszej kadry. Rzucił czternaście punktów i dołożył do tego trzy zbiórki. Skuteczniejsi od niego byli Mateusz Ponitka (22 punkty) i AJ Slaughter (24 punkty).
- To nie był łatwy mecz, mieliśmy też trochę szczęścia, byliśmy w stanie utrzymać w końcówce przewagę, którą sobie zbudowaliśmy. Było trochę trudniejszych momentów, ale to normalne, najważniejsze, że utrzymaliśmy się w tym meczu i udało nam się go wygrać - dodał Balcerowski.
W ćwierćfinale biało-czerwonych czeka ogromne wyzwanie. Zmierzą się ze Słowenią, której gwiazdą jest Luka Doncić, jeden z najlepszych koszykarzy świata.