Polscy koszykarze bliżej Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Ważne zwycięstwo na początek turnieju [WIDEO]

Podopieczni Mike'a Taylora ze znakomitej strony pokazali się na ostatnich mistrzostwach świata. Niewiele brakowało wówczas, aby wywalczyli bezpośrednią kwalifikację do Tokio.

Ostatecznie o wyjazd na turniej walczą jednak w jednym z czterech specjalnych turniejów. Awans na Igrzyska Olimpijskie wywalczy tylko najlepsza z sześciu drużyn w każdym z nich.

"Biało-Czerwoni" grają w Kownie - trafili do grupy z Angolą oraz Słowenią, w barwach której grał będzie Luka Doncić. Do półfinału awansują dwa najlepsze zespoły.

Wydaje się już praktycznie pewne, że znajdzie się w nim nasza kadra. Polacy wywiązali się z roli zdecydowanych faworytów w rywalizacji z Angolą. Rywalom błyskawicznie odskoczyli na sześć punktów po trójkach Slaughtera i Balcerowskiego.

Angola odrobiła straty, prowadziła nawet 18:17, lecz końcówka pierwszej kwarty należała do naszego zespołu. Po niej na tablicy wyników widniał rezultat 24:19.

W kolejnych dwóch kwartach "Biało-Czerwoni" jeszcze podwyższyli prowadzenie. W ofensywie bardzo dobrze grali Mateusz Ponitka oraz AJ Slaughter, którzy byli najlepiej punktującymi zawodnikami w naszej drużynie.

W pewnym momencie Polacy prowadzili już 62:38. Od tego momentu w ich poczynania wkradło się rozprężenie. Angolczycy wykorzystali to i zmniejszyli straty do 11 punktów. Wygrana "Biało-Czerwonych" była jednak niezagrożona. Skończyło się wynikiem 83:65.

Kolejny mecz podopieczni Mike'a Taylora rozegrają w czwartek. Wówczas zmierzą się z faworytem naszej grupy, reprezentacją Słowenii.