Polacy zdeklasowani w półfinale EuroBasketu. Biało-czerwoni nie mieli nic do powiedzenia z Francją [WIDEO]
Reprezentacja Polski nie sprawiła kolejnej sensacji na EuroBaskecie. Biało-czerwoni przegrali z Francją 54:95.
Drużyna Igora Milicicia na tegorocznych mistrzostwach dokonała rzeczy wielkich. Pierwszy raz od 1971 awansowali do półfinału mistrzostw Europy. Po drodze wyrzucili za burtę turnieju obrońców tytułu ze Słowenii ze świetnym Luką Donciciem na czele.
Półfinałowe starcie z Francją biało-czerwoni zaczęli nieźle. Potrafili wymusić błędy rywali w ataku - straty, przekroczenie limitu 24 sekund czy ofensywne faule. Jednocześnie mieli duże problemy w ataku. W pierwszej kwarcie zdobyli tylko 9 punktów. Francuzi - 15.
Druga część gry zaczęła się źle dla biało-czerwonych. Na pierwsze punkty czekaliśmy prawie trzy i pół minuty. Najpierw dobrą akcję przeprowadził Balcerowski, po chwili za trzy trafił Slaughter. Po jego rzucie przegrywaliśmy 14:22.
Francuzi może bez fajerwerków, ale stale powiększali przewagę. Polacy ciągle nie mogli poradzić sobie z ich obroną. Słabo punktowali zwłaszcza za dwa.
Do przerwy wicemistrzowie olimpijscy wypracowali sobie szesnaście punktów zapasu. Przegrywaliśmy 18:34.
Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Polacy dalej męczyli się w ataku. Mieli problem z wypracowaniem sobie dogodnej okazji do rzutu, a gdy już ją mieli, to zwykle nie trafiali. Francuzi powoli i konsekwentnie powiększali przewagę. W połowie trzeciej kwarty, gdy Yabusele trafił za trzy, pierwszy raz sięgnęła 25 punktów. Po trzech kwartach przegrywaliśmy 36:64.
W ostatniej części spotkania, w której na parkiecie pojawili się rezerwowi obu zespołów, Polacy walczyli już tylko o to, by poprawić wynik. Udało się o tyle, że biało-czerwoni przekroczyli granicę 50 punktów.
Polacy mają przed sobą jeszcze jeden mecz na EuroBaskecie. W niedzielę zagrają o brązowy medal z Hiszpanią albo Niemcami.
Spotkanie jest szeroko komentowane przez dziennikarzy i internautów. Zwracają oni uwagę na to, że Polska zderzyła się dziś ze ścianą, ale nasi reprezentanci wciąż mają szansę na medal.
Polska - Francja 54:95