Pokaz siły w pierwszym meczu finałów NBA. Niesamowite zagrania lidera [WIDEO]

Denver od ponad tygodnia czekało na rozpoczęcie decydującej serii po bezproblemowym pokonaniu Los Angeles Lakers 4:0. Miami nie mogło cieszyć się takim komfortem, ponieważ dopiero w siódmym meczu finałów Wschodu wygrało z Boston Celtics.

Dzisiejszy mecz od początku upłynął pod dyktando gospodarzy z Kolorado. Ekipa Nuggets szybko wypracowała sobie bezpieczną przewagę nad rywalami. Wszystko za sprawą znakomicie dysponowanego Nikoli Jokicia, który regularnie popisywał się swoimi umiejętnościami kreacji. Serb po dwóch kwartach miał na koncie aż 10 asyst i ani jednej straty. Jamal Murray i Michael Porter Jr. regularnie korzystali z doskonałych zagrań centra.

Z kolei goście z Miami mieli gigantyczne problemy ze skutecznością. W pierwszej połowie Max Strus i Caleb Martin nie zdobyli ani jednego punktu. Dopiero w czwartej kwarcie podopieczni Erica Spoelstry przebudzili się i zanotowali serię 11 punktów z rzędu. Denver nie pozwoliło jednak na to, aby gracze Heat zniwelowali straty.

Jokić ostatecznie zakończył to spotkanie z triple-double, notując 27 punktów, 14 asyst i 10 zbiórek. Drugim najlepiej punktującym graczem Nuggets był Jamal Murray, który rzucił 26 oczek przy 10 asystach.

Po stronie Miami zaskakująco przeciętny mecz rozegrał Jimmy Butler. MVP finałów Wschodu rzucił 13 punktów przy skuteczności z gry na poziomie 43%. Skuteczniejsi od niego byli dziś Bam Adebayo (26 punktów), Gabe Vincent (19) oraz Haywood Highsmith (18).

Kolejne spotkanie finałów odbędzie się w nocy z niedzieli na poniedziałek o godzinie 2:30. Gospodarzem ponownie będzie Denver.