Ogromny skandal w NBA. Groził partnerce, że ją zastrzeli
Darrell Armstrong został aresztowany. Asystentowi trenera Dallas Mavericks Jasona Kidda postawiono szokujący zarzut.
Od 2009 roku Darrell Armstrong pełni funkcję asystenta szkoleniowca Dallas Mavericks. Wcześniej był zawodowym koszykarzem. Przez 13 lat występował na parkietach NBA.
O 56-letnim Amerykaninie nigdy nie było głośno w kwestiach pozaboiskowych. Aż do teraz. Armstrong trafił bowiem w sobotę do aresztu - a przedstawiony mu zarzut szokuje.
Jak donosi New York Post, byłego zawodnika oskarżono o napaść z użyciem broni. Miał on uderzyć swoją partnerkę pistoletem, a następnie próbować ją zastrzelić w trakcie nocnej kłótni w mieszkaniu w Dallas.
Z niepotwierdzonych oficjalnie informacji wynika, że partnerka miała zobaczyć wiadomość od innej kobiety w telefonie Armstronga. Mężczyzna był zaś pod wpływem alkoholu.
Kobiecie udało się dodzwonić na policję i zgłosić zdarzenie. Funkcjonariusze znaleźli należącą do 56-latka broń podczas przeszukania domu. Szybko przewieźli go na komendę.
Dallas Mavericks wydali już oświadczenie w tej sprawie. Klub przekazał, że jest świadomy incydentu z udziałem Armstronga oraz zbiera informacje na ten temat. Pracownik został zawieszony w obowiązkach służbowych.
W sprawie interweniował również adwokat Amerykanina Larry Taylor, który wszczął niezależne dochodzenie. Niewykluczone więc, że niebawem mężczyzna wyjdzie na wolność!