NBA. Toronto Raptors rozbili Boston Celtics

Drużyna z Kanady zrehabilitowała się za ostatnią niespodziewaną porażkę z Orlando Magic. O ich triumfie nad Celtics zdecydowała świetna druga kwarta wygrana 36:12. W niej zanotowali serię 18:0. 25 punktów dla Raptors zdobył Pascal Siakam, a 21 miał Kawhi Leonard.

- Trochę lepiej zagraliśmy w obronie. Kilka razy zatrzymaliśmy rywali, a kiedy tak jest, to jesteśmy niebezpieczni przechodząc do ataku - powiedział Siakam.

Celtowie mają spory problem. Zespół jest rozbity i zamiast walczyć razem, niemal każdy z zawodników gra indywidualnie, co przekłada się na wyniki. - Musimy być bardziej połączeni jako zespół - podkreślił trener Brad Stevens.

- Nie gramy razem. Wszyscy musimy ciągnąć wspólnie wózek i robić te same rzeczy w tym samym czasie - zaznaczył rozgrywający Marcus Smart. 17 punktów dla Celtów rzucił Marcus Morris. Po 11 "oczek" mieli Jayson Tatum i Terry Rozier.

Drużyna z Bostonu przegrała po raz piąty w ostatnich siedmiu meczach. Z bilansem 37-24 zajmuje piąte miejsce w Konferencji Wschodniej. W następnym spotkaniu zmierzy się we własnej hali z Portland Trail Blazers.

Natomiast Raptors mają 45 zwycięstw oraz 17 porażek i plasują się na drugiej pozycji. Ich kolejnym rywalem również będzie ekipa z Oregonu.

*****

Wyniki wtorkowych meczów NBA:

Toronto Raptors - Boston Celtics 118:95

Siakam 25, Leonard 21 - Morris 17, Tatum 11, Rozier 11.

New York Knicks - Orlando Magic 108:103

Mudiay 19, Trier 18 - Vucević 26, Gordon 26.

Denver Nuggets - Oklahoma City Thunder 121:112

Jokić 36, Barton 23, Murray 20 - George 25, Westbrook 22, Grant 21.