NBA: Sixers wygrali po raz czwarty z rzędu

Rezerwowy Sixers zdobył 10 punktów, miał 10 zbiórek i 11 asyst. Cała pierwsza piątka Sixers spisała się bardzo dobrze, bowiem każdy z zawodników wyjściowego składu maił dwucyfrową zdobycz punktową. Najwięcej „oczek” rzucił Dario Sarić (24). To jednak rezerwowy McConnell był bohaterem spotkania.

- Pokazał, że jest dla nas bardzo cennym zawodnikiem. My bardzo go szanujemy. On gra bardzo twardo. To jest wspaniała lekcja koszykówki dla wielu graczy, bo pokazuje, co można osiągnąć, kiedy jest się wytrwałym i pracowitym - powiedział Brett Brown, trener Sixers, cytowany przez „CBS Sports”.

W zespole z Nowego Jorku najlepszy był Michael Beasley z 22 punktami. W ekipie Knicks, która przegrała siódmy mecz z rzędu, ponownie zabrakło kontuzjowanego Kristapsa Porzingisa. - Bez niego będzie nam ciężko. Musimy pokazywać twardszą grę i jeszcze mocniej walczyć - podkreślił Jeff Hornacek, trener Knicks.

76ers zajmują siódme miejsce w Konferencji Wschodniej z bilansem 29-25. W następnym meczu zmierzą się we własnej hali z Miami Heat.

Natomiast Knicks plasują się na 11. pozycji z 23 zwycięstwami i 35 porażkami. W kolejnym spotkaniu zagrają na własnym parkiecie z Washington Wizards.

*****

Wyniki poniedziałkowych meczów NBA:

Philadelphia 76ers - New York Knicks 108:92

Sarić 24, Redick 18 - Beasley 22, Lee 18.

Detroit Pistons - New Orleans Pelicans 103:118

Griffin 22, Bullock 14 - Davis 38, Holiday 21, Mirotić 21.

Brooklyn Nets - Los Angeles Clippers 101:114

Harris 16, Russell 16 - Williams 20, Rivers 17.

Chicago Bulls - Orlando Magic 105:101

Markkanen 21, Portis 19 - Hezonja 24, Fournier 22.

Utah Jazz - San Antonio Spurs 101:99

Mitchell 25, Ingles 20 - Anderson 16, Gasol 15.

Golden State Warriors - Phoenix Suns 129:84

Curry 22, Casspi 19 - Payton 29, Warren 14.