NBA: Porażka Washington Wizards, tylko sześć punktów Gortata

Washington Wizards przegrali u siebie z Minnesotą Timberwolves 111:116 we wtorkowym meczu ligi NBA. Marcin Gortat zdobył dla gospodarzy sześć punktów.
Obie drużyny walczą o najlepsze miejsce przed fazą playoff bez swoich czołowych zawodników. W Timberwolves brakuje Jimmy'ego Buttlera, który w lutym przeszedł operację prawego kolana. Lewe kolano miał natomiast operowane John Wall, rozgrywający Czarodziejów, który nie gra od końca stycznia.
Bohaterem spotkania został środkowy gości. Karl-Anthony Towns zdobył 37 punktów i miał 10 asyst. Choć po tym, jak otrzymał cios w szczękę pod koniec pierwszej połowie, nie było pewne, że dokończy te spotkanie. - Na szczęście miałem zapewnienie medyczne, ze wszystko jest dobrze - powiedział Towns, który rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie, cytowany przez "CBS Sports".
Zespół ze stolicy, dla którego we wtorek 27 punktów rzucił Markieff Morris, zajmuje piątej miejsce w Konferencji Wschodniej z bilansem 38-30. W następnym meczu zmierzy się na wyjeździe z Boston Celtics.
Natomiast drużyna z Minneapolis plasuje się na szóstej pozycji na Zachodzie z 40 zwycięstwami i 29 porażkami. Jej kolejnym rywalem będą na wyjeździe San Antonio Spurs.
*****
Washington Wizards - Minnesota Timberwolves 111:116
Morris 27, Beal 19 - Towns 37, Bjelica 17.
Washington Wizards - Minnesota Timberwolves 111:116
Morris 27, Beal 19 - Towns 37, Bjelica 17.