NBA. Golden State Warriors rozbici! Przegrali 28 punktami

Kibice OKC wreszcie mają powody do zadowolenia. Zwycięstwo z Wojownikami jest wyrównaniem najwyższego zwycięstwa drużyny od kiedy klub przeniósł się przed sezonem 2008/09 z Seattle do Oklahomy.

Czy fakt, że przełamanie przyszło w starciu z Warriors jest zaskoczeniem? - Uważam, że tutaj bardziej chodziło o nas niż o nich. Musimy mieć swoją tożsamość. Jak zamierzamy grać w defensywie i jak w ofensywie. Narzucać tempo gry, grać piłką i z odpowiednim duchem walki - powiedział Chris Paul, zdobywca 10 punktów dla gospodarzy.

Od samego początku było widać, kto wygra te spotkanie. Z każdą minutą rosła przewaga gospodarzy, a już do przerwy był wynik 70:37. W drugiej połowie spotkanie było już bardziej wyrównane, ale niewiele to zmieniło. Danilo Gallinari zdobył dla Thunder 21 punktów, a Shai Gilgeous-Alexander dołożył 19 "oczek" i dziewięć zbiórek. Z ławki świetnie spisał się Dennis Schroeder (22 punkty, osiem zbiórek i sześć asyst). W ekipie gości na niezłym poziomie w ofensywie zagrał jedynie Stephen Curry, zdobywca 23 punktów, ośmiu zbiórek i pięciu asyst.

OKC zajmuje 11. miejsce w Konferencji Zachodniej z bilansem 1-2. W następnym meczu zmierzą się na wyjeździe z Houston Rockets. Natomiast podopieczni Steve'a Kerra mają na koncie dwie porażki i plasują się na 14. pozycji. Ich kolejnym rywalem będą na wyjeździe New Orleans Pelicans.

*****

Wyniki niedzielnych meczów NBA:

Oklahoma City Thunder - Golden State Warriors 120:92

Schroeder 22, Gallinari 21, Gilgeous-Alexander 19 - Curry 23, Green 10, Chriss 10, Paschall 10.

Memphis Grizzlies - Brooklyn Nets 134:133 (po dogrywce)

Morant 30, Brooks 21 - Irving 37, LeVert 27.

Minnesota Timberwolves - Miami Heat 116:109

Wiggins 25, Towns 23, Teague 21 - Nunn 25, Robinson 21, Winslow 20.

Dallas Mavericks - Portland Trail Blazers 119:121

Porzingis 32, Doncić 29 - McCollum 35, Lillard 28, Hood 20.

Los Angeles Lakers - Charlotte Hornets 120:101

Davis 29, James 20, Howard 16 - Bridges 23, Zeller 19, Rozier 19.