NBA. Dramat Chandlera Parsonsa. Wypadek samochodowy może zakończyć karierę koszykarza
Chandler Parsons miał wypadek samochodowy. Koszykarz Atlanty Hawks doznał poważnych obrażeń, które mogą sprawić, iż nie będzie w stanie kontynuować swojej kariery.
Do zdarzenia doszło w środę 15 stycznia. Koszykarz jechał samochodem po swoim treningu i został uderzony przez inny pojazd, prowadzony przez kierowcę będącym pod wpływem alkoholu. Początkowo informowano, że 31-latek będzie pauzował w najbliższym czasie, bowiem doznał wstrząśnienia mózgu.
Teraz w sprawie stanu zdrowia pojawiło się oficjalne oświadczenie. Parsons nabawił się wielu trwałych obrażeń, które mogą nawet zakończyć jego karierę. Skrzydłowy Jastrzębi ma uszkodzony dysk, bark oraz mózg.
- Obecnie pracuje ze sztabem medycznym nad powrotem do zdrowia. W tym momencie niejasne jest, czy będzie mógł wrócić do gry. W tej chwili koncentrujemy się nad tym, aby mógł w pełni wrócić do zdrowia. Pracujemy również nad tym, aby pociągnąć do odpowiedzialności winnych tego wypadku - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.