MŚ w koszykówce. Mike Taylor przed meczem z USA: Myślę, że to nasza przewaga

Polacy ulegli Czechom 84:94, jednak biało-czerwoni przez dużą część meczu walczyli z rywalami jak równy z równym. Postawę swoich podopiecznych docenił Mike Taylor.

- Myślę, że to nie jest rozczarowanie. Czechy to znakomity zespół, są w czołowej ósemce. A żeby wygrać, trzeba grać dobrze. Nie patrzę na to jak na rozczarowanie, ale świetne doświadczenie. Osiągnęliśmy więcej niż powinniśmy - stwierdził.

Amerykanin docenił postawę Czechów i podkreślił, że o wyniku zadecydowała przegrana walka o zbiórki.

- Oni prezentowali się równiej, wygrali z nami zbiórkę 41-27 i zasłużyli na zwycięstwo. Grają świetną zespołową koszykówkę, byli lepsi od nas, pokonali nas na boisku. Obydwa zespoły walczyły, oni wygrali - dodał.

Teraz przed reprezentacją Polski mecz o 7. miejsce na MŚ. Naszymi rywalami będą Amerykanie.

- USA to zespół indywidualnego talentu i ich odpowiedź na brak doświadczenia w rozgrywkach FIBA to właśnie indywidualna gra. Naszą odpowiedzią jest zespół i gra 5 na 5. Myślę, że to nasza przewaga, postaramy się każdą z przewag wykorzystać. Cieszę się na ten mecz i wiem, że gracze też - podsumował.