MŚ. Dwie dogrywki i dramatyczny mecz. Hiszpanie zagrają w finale
Reprezentacja Hiszpanii pokonała Australię 95:88 w pierwszym półfinałowym meczu mistrzostw świata koszykarzy. Do wyłonienia finalisty potrzebne były dwie dogrywki.
Za faworyta uznawani byli "La Roja", którzy w ćwierćfinale pokonali reprezentację Polski. Rywale zawiesili jednak poprzeczkę bardzo wysoko. Pierwsza kwarta padła co prawda łupem Hiszpanów (21:20), lecz w drugiej to ekipa z Antypodów pokazała wyższość (16:10), a na parkiecie zrobiło się naprawdę gorąco. W drugiej części spotkania Hiszpanom udało się odrobić straty, choć grali dość niefrasobliwie.
W regulaminowym czasie gry nie udało się jednak wyłonić zwycięzcy. Padł remis 71:71, a o wszystkim zadecydować miała dogrywka. Pierwsza nie przyniosła jednak rozstrzygnięcia - zakończyła się wynikiem 80:80.
Druga przebiegała już pod dyktando Hiszpanów. Ostatecznie wygrali oni 95:88 i zameldowali się w finale. Zmierzą się w nim ze zwycięzcą starcia Argentyna - Francja, które rozpocznie się o 14:00.
Polacy także nie zakończyli jeszcze zmagań w MŚ. W sobotę zagrają o 7. miejsce z reprezentacją Stanów Zjednoczonych.