Rewelacyjny start Polek w walce o igrzyska! Koszykarki z kompletem zwycięstw

Polki były blisko awansu olimpijskiego już w kwietniowym turnieju w Hongkongu. Dotarły w nim do finału, w którym po dogrywce przegrały z Azerbejdżanem. W Debreczynie szansa na awans jest większa, bo - tak samo jak w turnieju mężczyzn - do wzięcia są trzy przepustki do Paryża.

Biało-czerwone na początek rywalizacji zagrały z Ukrainkami. Mecz zaczął się niepokojąco, bo Polki szybko przegrywały 0:6. Zaczęło się mozolne odrabianie strat. Na cztery minuty przed końcem było 8:8.

Końcówka meczu należała do naszej drużyny. Raz za razem trafiała Marisa Kastanek. W dużej mierze dzięki niej Polki wygrały z Ukrainą 21:18.

W drugim piątkowym meczu reprezentacja Polski zagrała z Tunezją. Biało-czerwone szybko narzuciły swoje warunki gry. Nie minęło nawet półtorej minuty, a prowadziły 5:1.

Rywalki nie były w stanie zmniejszyć strat. Polki do końca meczu utrzymywały bezpieczną przewagę. Znów zakończyły mecz przed czasem. Pokonały Tunezję 21:7.

Polki jeszcze dzisiaj mogą być pewne awansu do ćwierćfinału. Stanie się tak, jeśli Niemki wygrają z Ukrainą.

Biało-czerwone mecz z Niemcami, który zakończy fazę grupową, zagrają w sobotę. Zespoły, które pojadą do Paryża, poznamy w niedzielę.

Niemki wygrały z Ukrainą 9:7, więc Polki są już pewne gry w ćwierćfinale. Stawką ich sobotniego meczu będzie rozstawienie przed decydującą fazą rywalizacji.