Magic Johnson zrezygnował z pracy w Los Angeles Lakers

Nikt się tego nie spodziewał. Tuż przed spotkaniem z Portland Trail Blazers, przegranym 101:104, klub ogłosił, że Magic Johnson przestał pełnić funkcję prezesa ds. koszykarskich.

"Nie było większego w Los Angeles Lakers niż Earvin Johnson. Jesteśmy ogromnie wdzięczni Magic'owi za wszystko co zrobił dla naszej organizacji jako zawodnik, ambasador oraz działacz" - czytamy w klubowym oświadczeniu.

"Dziękujemy mu za pracę przez ostatnie dwa lata w roli prezesa ds. działań koszykarskich i życzymy mu oraz jego rodzinie wszystkiego najlepszego w kolejnych krokach. On nie tylko zawsze będzie ikonom Lakersów, ale naszą rodziną".

"Rozpoczęliśmy proces i idziemy naprzód. Będziemy pracowali, aby podjąć odpowiednie ruchy dla przyszłości naszej organizacji".

Zespól z Kalifornii nie zdołał awansować do fazy playoff. Sezon regularny zakończył z bilansem 37-45. Magic Johnson uważa, że klub zmierza jednak w dobrym kierunku. - Gdyby tak nie było, to nie zrezygnowałbym z tej funkcji - powiedział Johnson, który 21 lutego 2017 roku zastąpił na stanowisku Jima Bussa. Jednym z jego największych sukcesów było sprowadzenie przed rokiem LeBrona Jamesa.