Los Angeles Lakers wygrali po raz pierwszy w sezonie

Goście zagrali kolejne spotkanie bez zawieszonych Rajona Rondo i Brandona Ingrama. Mimo tego, uniknęli czwartej kolejnej porażki od startu rozgrywek. Do zwycięstwa poprowadził ich Lance Stephenson. Rezerwowy zdobył 23 punkty, miał osiem zbiórek i osiem asyst.

LeBron James dołożył 19 "oczek", 10 zebranych piłek na tablicach oraz siedem asyst. Dobre zawody rozegrał także JaVale McGee, zdobywca 20 punktów.

- W trakcie meczu poprawiliśmy naszą defensywę. Na początku była zbyt miękka. Rywale nie trafili kilku rzutów, ale podobnie było w naszym spotkaniu przeciwko San Antonio, które jednak trafiało do kosza. Teraz spisaliśmy się lepiej. Musimy zaczynać mecze z takim samym nastawieniem mentalnym jak graliśmy teraz od początku drugiej kwarty - powiedział Luke Walton, trener Lakers, cytowany przez "CBS Sports".

Jego podopieczni z bilansem 1-3 zajmują 12. miejsce w Konferencji Zachodniej. W następnym meczu zmierzą się u siebie z Denver Nuggets.

Natomiast zespół z Arizony, który również ma jedną wygraną i trzy porażki, plasuje się na 14. pozycji. Ich kolejnym rywalem będą na wyjeździe Memphis Grizzlies.

*****

Phoenix Suns - Los Angeles Lakers 113:131

Stephenson 23, McGee 19, James 19 - Booker 23, Ayton 22.