Legenda polskiej koszykówki kończy karierę w reprezentacji. Niebawem zagra ostatni mecz

W dorosłej reprezentacji Polski Łukasz Koszarek zadebiutował w 2003 roku. Przez następne 20 lat wystąpił w 210 spotkaniach.

Powoli zbliża się kres przygody doświadczonego zawodnika. Nadchodzące spotkanie z Austrią - 23 lutego 2023 - będzie ostatnim w narodowych barwach.

- Nie boję się ani łez, ani tego, że odbierze mi mowę. Podobało mi się, jak z koszykówką żegnał się Kobe Bryant. Powiedział "Mamba out" i rzucił mikrofon. Też będę chciał pożegnać się w tym stylu. Nie ma czasu, by się uzewnętrzniać - stwierdził w rozmowie ze "Sport.pl".

Jednocześnie 39-latek ma niebawem skupić się na stanowisku dyrektora sportowego "Biało-czerwonych". Jednym z jego pierwszych kroków będzie powołanie Jeremy'ego Sochana.

- Właśnie rozmawiałem z asystentem Gregga Popovicha, Mitchem Johnsonem. Mówił, że są w szoku, jak gigantyczne postępy poczynił Jeremi w trakcie sezonu, a pamiętam, że z początku nawet w Polsce dało się wyczuć pewną gorycz - powiedział.

- Wierzymy, że w 2025 r. zagra na EuroBaskecie, ale mam nadzieję, że już nawet w te wakacje dołączy do kadry. W klubie są do tego pozytywnie nastawieni, wiedzą, że Spurs skończą sezon w kwietniu, wznowią w październiku i sami przekonują, że fajnie, gdyby w tym czasie Sochan zagrał kilka meczów "o coś" - podsumował Koszarek.