LeBron nie wytrzymał. Tak ocenił wymianę z udziałem Doncicia
LeBron James będzie dzielił szatnię z Luką Donciciem. Dotychczasowy lider Los Angeles Lakers zabrał głos w sprawie hitowej wymiany.
W miniony weekend świat koszykówki obiegła przełomowa informacja. Shams Charania jako pierwszy podał, że włodarze Dallas Mavericks zdecydowali się wymienić Lukę Doncicia. Słoweniec, Maxi Kleber i Markieff Morris zostali oddani do Lakers w zamian za Anthony'ego Davisa, Maxa Christie'ego oraz pierwszorundowy pick z 2029 roku.
Nie brakuje opinii, że jest to największy transfer w historii NBA. Szerzej o kulisach spektakularnej transakcji pisaliśmy TUTAJ.
Doncić stawił się już w Mieście Aniołów, gdzie został oficjalnie zaprezentowany. Jako widz obserwował ostatni triumf Lakers w derbach z Los Angeles Clippers.
Po zwycięstwie LeBron został poproszony o skomentowanie głośnych wydarzeń. 40-latek przyznał, że przez pewien czas wciąż nie dowierzał w taki obrót spraw. Wierzy jednak, że stworzy z Donciciem zgrany duet.
- To wszystko jest surrealistyczne. To wciąż nie wydawało się realne, dopóki nie zobaczyłem dziś Luki w naszej hali i AD w Dallas. W końcu dotarło do mnie, że to wszystko dzieje się naprawdę - powiedział LeBron dla ESPN.
- Luka od jakiegoś czasu jest moim ulubionym graczem w lidze. Myślę, że wiecie już o tym. Teraz jesteśmy kolegami z drużyny, myślę, że to wszystko przebiegnie bardzo płynnie. Mogę grać z dowolnym zawodnikiem na parkiecie, on również. Uważam, że nasza współpraca ułoży się dobrze - dodał.
Lakers zajmują obecnie piąte miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej. Najbliższym rywalem "Jeziorowców" będzie Golden State Warriors.