Kuriozalne sceny z udziałem Sochana. "Co to było?" [WIDEO]

Minionej nocy New Orleans Pelicans pokonali u siebie San Antonio Spurs w meczu sezonu zasadniczego NBA. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 114:96.

W kadrze przegranej drużyny znalazł się Jeremy Sochan. 21-latek spędził na parkiecie ponad 21 minut, w trakcie których zdobył cztery punkty oraz zaliczył osiem zbiórek i trzy asysty.

Podczas meczu doszło do kuriozalnej sytuacji z udziałem Polaka. Wspomniane zdarzenie miało miejsce w połowie trzeciej kwarty, gdy San Antonio Spurs prowadzili 64:58.

Wówczas Sochan zablokował rzut przeciwnika i ruszył z indywidualną akcją. 21-latek nie trafił piłką do kosza, jednak udało mu się wywalczyć rzuty osobiste.

Pod koniec opisanej akcji Polak został wytrącony z równowagi i potknął się o konstrukcję kosza. W rezultacie wyleciał poza boisko i wpadł na jednego z kibiców.

Podczas uderzenia Sochan wytrącił mężczyźnie kawałek kurczaka z paczki, którą trzymał w dłoniach. Po całym zajściu koszykarz San Antonio Spurs podniósł jedzenie i oddał je kibicowi.

- Włożył kawałek kurczaka z powrotem do pudełka. Co to było? - mówił komentator.