Koniec pięknego snu polskich koszykarzy. Biało-czerwoni przegrali w ćwierćfinale mundialu [WIDEO]
Polscy koszykarze nie zagrają w półfinale mistrzostw świata. Biało-czerwoni w ćwierćfinale mundialu nie dali rady Hiszpanii.
Mecz od początku był bardzo wyrównany. Faworyzowani Hiszpanie, którzy w światowym rankingu są notowani na drugiej pozycji, nie potrafili wypracować sobie większej przewagi nad Polakami. Biało-czerwoni znów przegrywali po pierwszej kwarcie. Wynik 18:22 był jednak obiecujący w perspektywie całego meczu. Wyłączając mecz z Argentyną - nasi koszykarze do tej pory rozkręcali się wraz z upływem gry.
Drugą kwartę lepiej zaczęli Hiszpanie, którzy dość szybko powiększyli swoją przewagę do dziesięciu punktów. Przy stanie 28:38 o przerwę poprosił Mike Taylor. Wskazówki selekcjonera Polaków podziałały, bo nasza drużyna zaczęła grać pewniej i odrobiła nieco z poniesionych strat. Do przerwy przegrywaliśmy 41:46.
Druga połowa rozpoczęła się fatalnie dla biało-czerwonych. Polacy mieli problem z wypracowaniem sobie pozycji rzutowych, a gdy w końcu to zrobili - pudłowali. Hiszpanie nie mieli takich problemów. Ich przewaga szybko przekroczyła dziesięć punktów. Biało-czerwoni w końcu się ocknęli, rozegrali kilka efektownych akcji - w ciągu kilkunastu sekund dwa razy świetnymi manewrami pod koszem popisał się Michał Sokołowski - potrafili też zmusić rywali do błędu 24 sekund. Po trzydziestu minutach przegrywali jednak 58:67.
Ostatnia część gry zaczęła się świetnie dla Polaków. Po asyście Adama Hrycaniuka trafił A.J. Slaughter, który po chwili dorzucił jeszcze jeden punkt z rzutu wolnego. Na dziewięć minut przed końcem gry przegrywaliśmy 61:67, ale Hiszpanie cały czas kontrolowali przebieg meczu. Szybko powiększyli przewagę - znów ich zapas sięgał jedenastu punktów.
Polacy nie zamierzali jednak odpuszczać: najpierw trójkę zaliczył Slaughter, po chwili świetnie blokował Sokołowski, a po rzucie Waczyńskiego przewaga Hiszpanów zmalała do czterech punktów. Na 5:35 do końca było 72:76. Z tak małej straty nie cieszyliśmy się nawet przez minutę. Po dwóch trzypunktowych rzutach Ricky'ego Rubio i wsadzie Clavera przewaga Hiszpanów sięgnęła piętnastu oczek.
Biało-czerwoni walczyli do końca, ale nie byli w stanie zbliżyć się do rywali. Hiszpanie trzymali wynik, na zimo wykańczali swoje akcje, a my mieliśmy spory problem ze skutecznością. W ostatnich sekundach na boisku w obu drużynach pojawili się zawodnicy z końca ławki rezerwowych. Przegraliśmy 78:90.
Polacy nie mają już szansy na zdobycie medalu mistrzostw świata, ale nie zakończyli jeszcze swojego startu w tym turnieju. Przed nimi walka o miejsca 5-8.
Hiszpania - Polska 90:78