Koniec marzeń Gortata i Wizards. Celtics w finale Konferencji Wschodniej

W obecnym sezonie obie drużyny w starciach między sobą zawsze wygrywały na własnym parkiecie. Nie inaczej było w meczu, który zadecydował o awansie do finału Konferencji Wschodniej.

Długo wydawało się, że drużyna Gortata może sprawić niespodziankę. Celtics mieli jednak olbrzymi atut - świetnie dysponowanych rezerwowych, którzy pokonali zmienników ze stolicy aż 48:5. Kapitalne spotkanie wchodząc z ławki rozegrał Kelly Olynyk, który zdobył 26 punktów. 

Kluczowe dla losów meczu były końcówka trzeciej i początek czwartej kwarty. W sześć minut Wizards zdobyli zaledwie pięć punktów, Celtics - aż 22. Przewaga drużyny z Bostonu wzrosła tym samym do 13 punktów.

Gortat na parkiecie był przez 33 minuty. W tym czasie zdobył sześć punktów, zaliczył jedenaście zbiórek, miał blok i przechwyt. Jego dokonania statystyczne uzupełniają cztery straty i trzy faule.

Celtics w finale Konferencji Wschodniej zagrają z Cleveland Cavaliers. Obrońcy tytułu na razie idą jak burza - w rywalizacji z Indiana Pacers i Toronto Raptors nie przegrali ani jednego meczu.

Boston Celtics - Washington Wizards 115:105

Thomas 29, Olynyk 26, Horford 15 - Beal 38, Porter 20, Morris 18, Wall 18. 

Stan rywalizacji: 4:3 dla Boston Celtics. 

Awans: Boston Celtics.