"Kończy się eldorado karierowicza". Gortat wypalił o prezesie PKOl

Polacy zdobyli w Paryżu dziesięć medali. Tylko jeden z nich był złoty - Aleksandry Mirosław we wspinaczce na szybkość.

Jednocześnie cieniem na polski ruch olimpijski rzucały się informacje o stanie wyczynowego sportu w naszym kraju, wycieczkach działaczy do Paryża, stylu sprawowania władzy przez Piesiewicza czy jego wysokiej pensji. Sprawa stała się polityczna, a spółki Skarbu Państwa, które dotychczas łożyły na PKOl, wstrzymały wypłaty albo wręcz zerwały umowy.

Decyzje zarządów Orlenu i PKP Intercity stały się podglebiem dla wpisu Marcina Gortata. Były koszykarz ma jak najgorsze zdanie o Piesiewiczu. Nie zawahał się przed wyrażeniem go na portalu X.

- Kończy się eldorado karierowicza. Czekamy na zatrzymanie - wypalił były zawodnik drużyn NBA.

Kadencja Piesiewicza w PKOl potrwa do 2027 roku. Jednocześnie jest prezesem Polskiego Związku Koszykówki.