Dramat w trakcie meczu zespołów NBA. Tragiczna śmierć kibica obecnego na trybunach
Podczas meczu NBA doszło do tragedii. Kibic obecny na trybunach zmarł po utracie przytomności.
We wtorek Sacramento Kings zmierzyło się z New Orleans Pelicans w ramach ćwierćfinału NBA In-Season Tournament. Spotkanie było rozgrywane w hali Golden 1 Center.
Rywalizacja zakończyła się wynikiem 127:117 na korzyść drużyny z Nowego Orleanu. Zwycięski zespół zmierzy się z Los Angeles Lakers w półfinale turnieju.
Podczas wtorkowego spotkania w Golden 1 Center doszło do tragedii. W pewnym momencie jeden z widzów stracił przytomność.
Medycy przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Mimo starań medyków wspomniany kibic zmarł 20 minut po ich interwencji.
- Zespół ratownictwa medycznego natychmiast zareagował i przeprowadził resuscytację krążeniowo-oddechową, ale wysiłki nie przyniosły skutku. Klub składa najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim kibica - przekazało Sacramento Kings w komunikacie dla "CNN".
Część kibiców była oburzona faktem, że w wyniku incydentu koszykarze nie przerwali rozgrywania meczu. Zawodnik Sacramento Kings, Keegan Murray, stwierdził, że w trakcie spotkania zespół nie był świadomy tragedii.