"Jego miejsce jest w NBA". Znany koszykarz pod wrażeniem umiejętności reprezentanta Polski

W poniedziałek reprezentacja Polski rozegra drugi mecz w ramach turnieju prekwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Rywalem biało-czerwonych będzie kadra narodowa Bośni i Hercegowiny. W pierwszej kolejce zmagań Polacy wygrali z Węgrami 83:81, zaś Bośniacy pokonali Portugalczyków 84:75.

Pod wrażeniem gry jednego z graczy biało-czerwonych był jeden z czołowych koszykarzy reprezentacji Bośni i Hercegowiny, Luka Garza. Zawodnik Minnesota Timberwolves nie szczędził pochwał Aleksandrowi Balcerowskiemu. Choć 22-latek dopiero podpisał kontrakt z greckim Panathinaikosem, zdaniem Garzy jego miejsce jest w NBA.

- Wiem, że dopiero co podpisał kontrakt w Eurolidze. Obserwowałem go uważnie w kilku meczach już w lipcu, podczas NBA Summer League w Las Vegas. Jest świetny. Będziemy musieli na niego uważać, w dużym stopniu skoncentrować na nim swoją obronę i często męczyć go po drugiej stronie boiska. To nazwisko tego gracza nasi trenerzy umieścili na szczycie raportu dotyczącego waszej drużyny - powiedział Bośniak.

- Wiem jedno: w Eurolidze występuje wielu koszykarzy, którzy byliby w stanie grać w NBA. Balcerowski jest jednym z nich. To gracz młody, duży i świetny technicznie. Moim zdaniem jego miejsce jest w NBA, ale wiadomo, że ostatecznie o tym, czy ktoś tam podpisuje kontrakt, decyduje wiele różnych czynników - dodał 24-latek w wywiadzie z Michałem Tomasikiem z "SuperBasket".

Garza wypowiedział się również na temat całej reprezentacji Polski. Poczynił również wstępne przewidywania co do szans na zwycięstwo.

- Polska to silny zespół. W poniedziałek będzie miał nad nami przewagę: wsparcie własnych kibiców. Ale jeśli zagramy tak jak w czwartej kwarcie z Portugalią i tak będziemy mieli spore szanse, by wygrać - rzekł koszykarz.

Mecz Polska - Bośnia i Hercegowina rozpocznie się o godz. 20:30. W trzeciej kolejce zmagań biało-czerwonych będzie czekało jeszcze starcie z Portugalczykami. To spotkanie odbędzie się w środę.