Gortat: Zostały mi maksymalnie cztery lata w NBA

Marcin Gortat rozpoczął swój dwunasty sezon w NBA. Polski środkowy twierdzi, że w najlepszej koszykarskiej lidze świata może grać jeszcze co najwyżej cztery sezony.
Gortat świetnie rozpoczął ten sezon. Wizards wygrali z Philadelphią 76ers 120:115, a on zdobył 16 punktów i zebrał 17 piłek. Jaki jest cel jego drużyny na te rozgrywki?
- Jesteśmy ekipą, która wspólnie z Toronto Raptors będzie się kręcić za Cleveland Cavaliers i Boston Celtics oraz starać się zająć na Wschodzie przynajmniej trzecie miejsce przed play-off. Nasze cele to teraz 50 zwycięstw w sezonie zasadniczym i finał Konferencji Wschodniej - mówi Gortat w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Polski środkowy przyznaje, że w tym sezonie może rzadziej pojawiać się. Kandydatem do gry na jego pozycji jest też Markieff Morris.
- Nie mam problemów z zaakceptowaniem roli, jaka zostanie mi przeznaczona. Środkowych, którzy wciąż jeszcze grają w takim stylu jak ja, jest w NBA może sześciu lub siedmiu. Jestem weteranem, któremu zostały dwa, trzy, no maksymalnie cztery lata w tej lidze - podkreśla Gortat.