Ekspert nie ma wątpliwości przed półfinałem EuroBasketu. "Francuzi muszą się nas bać"

Reprezentacja Polski po fantastycznej walce pokonała Słowenię w ćwierćfinale EuroBasketu, zwyciężając 90:87. W następnej rundzie "Biało-Czerwoni" zagrają z Francją.

Mateusz Ligęza, dziennikarz zajmujący się koszykówką, wypowiedział się w "Sportowym Poranku" na kanale Meczyki (YouTube) na temat szans polskiego zespołu w starciu z "Trójkolorowymi".

- Francuzi muszą się nas bać. Polacy obrzydzają koszykówkę. Są tak nakręceni, że mogą zdobyć medal - uważa Ligęza.

- Luka Doncić ściska ręce zawodników reprezentacji Polski i gratuluje im awansu. To tak, jakby Kylian Mbappe ściskał dłoń Tymoteuszowi Puchaczowi i gratulował mu awansu do półfinału piłkarskiego Euro. To jest właśnie taki wyczyn, a nawet większy, bo piłkarze mają Roberta Lewandowskiego - stwierdził.

Dziennikarz był pod wielkim wrażeniem występu Mateusza Ponitki w meczu ze Słowenią.

- On w połowie klubów NBA nie musiałby przedstawiać CV. Ten występ został zauważony na świecie. Zrobić triple double przeciwko obrońcom tytułu z Donciciciem w składzie to jest coś kosmicznego - powiedział.

- Kiedy pomyślimy sobie, że Ponitka podpisał trzymiesięczną umowę z siódmym zespołem ligi włoskiej, to coś jest nie tak. Jak taki facet może nie dostać szansy w NBA? On powinien zostać MVP tego turnieju. Kłaniam się nisko, jestem pod niesamowitym wrażeniem tego, jak rozwinął się ten koszykarz, jaki ma charakter do gry i jak gra bez kompleksów - przekazał.

Całą rozmowę możecie obejrzeć w najnowszym wydaniu "Sportowego Poranka" (od 6:55):