Dylewicz wspomina debiut: Młody, ile zapłaciłeś sędziom?

Filip Dylewicz jest legendą polskiej koszykówki. Zawodnik właśnie rozegrał spotkanie numer "600" na ligowych parkietach.
Zawodnik do dziś pamięta swoje debiutanckie chwile w lidze. - Bardzo dobrze pamiętam swój debiutancki ligowy mecz w Pruszkowie, a także pierwsze punkty, które zdobyłem w sparingu ze Śląskiem Wrocław w szkolnej hali w Gdyni. Zaliczyłem je z trójtaktu i Maciej Zieliński zapytał mnie wtedy "Młody, ile zapłaciłeś sędziom?" - powiedział "Dylu".
Koszykarz bardzo dobrze wspomina grę na europejskim poziomie. - Najlepszy występ? Najbardziej utkwiło mi w głowie spotkanie w Eurolidze z Panathinaikosem w Atenach, w którym rzuciłem bodaj 15 punktów - stwierdził zawodnik.
Dylewicz obecnie gra w drużynie Trefla Sopot. Koszykarz, choć jest zmiennikiem, zalicza bardzo dobre statystyki. Średnio zdobywa 17,8 punktu na mecz.