Druga porażka Clippers. Krótki występ Gortata

Bohaterem spotkania był Anthony Davis. Zdobył 34 punkty i zanotował 12 zbiórek. Na niecałe trzy minuty przed końcem spotkania lider gospodarzy trafił kluczowy rzut ze skrzydła za "3". Dzięki temu zwycięstwu Pelikany pozostają niepokonaną drużyną w bieżących rozgrywkach.

- Po raz pierwszy w tym sezonie musieliśmy w czwartej kwarcie mocno walczyć o wygraną. Drużyna dobrze sobie poradziła w tej sytuacji - powiedział Davis, cytowany przez "CBS Sports".

20 "oczek" dla drużyny z Nowego Orleanu zdobył Elfrid Payton, w tym trafiony rzut za trzy punkty, po którym był wynik 113:103 na mniej niż minutę do końcowej syreny. Po 18 "oczek" dołożyli Nikola Mirotić oraz Julius Randle.

Drużyna ze stanu Luizjana ma na swoim koncie komplet trzech zwycięstw i zajmuje drugie miejsce w Konferencji Zachodniej. W następnym meczu zagra u siebie z Brooklyn Nets.

W zespole z Los Angeles najlepsi byli Tobias Harris i Danilo Gallinari. Pierwszy rzucił 26 punktów, a drugi 24. Goście oddali więcej rzutów od rywali, ale o ich porażce przesądziły straty, których zanotowali aż 17.

- Za bardzo się spieszyliśmy. Chcieliśmy narzucić coś swojego i nie realizowaliśmy tego, co mieliśmy robić. W taki sposób popełnia się straty i wtedy przegrywa mecz - ocenił Marcin Gortat.

Zespół z Kalifornii plasuje się na dziewiątej pozycji z bilansem 2-2. Jego kolejnym rywalem będą na wyjeździe Houston Rockets.

*****

Wyniki wtorkowych meczów NBA:

New Orleans Pelicans - Los Angeles Clippers 116:109

Davis 34, Payton 18, Mirotić 18, Randle 18 - Harris 26, Gallinari 24.

Detroit Pistons - Philadelphia 76ers 133:132 (po dogrywce)

Griffin 50, Jackson 23, Smith 21 - Embiid 33, Redick 30.

Denver Nuggets - Sacramento Kings 126:112

Murray 19, Harris 18 - Bagley II 20, Jackson 17.