Dobre wieści dla drużyny Sochana. "Nikt nie jest bardziej podekscytowany"

2 listopada bieżącego roku amerykańskie media przekazały informacje o złym samopoczuciu trenera San Antonio Spurs, Gregga Popovicha. Nie ujawniono jednak, co dokładnie stało się szkoleniowcowi.

Na skutek problemów zdrowotnych 75-latek zniknął z klubowej ławki trenerskiej. Jego obowiązki przejął asystent, Mitch Johnson.

Jak się później okazało, Popovich doznał "lekkiego udaru mózgu" i musiał przejść rekonwalescencję. Niedawno na profilu San Antonio Spurs opublikowano komunikat, w którym znalazła się wypowiedź szkoleniowca.

- To było z pewnością nieoczekiwane sześć tygodni dla mojej rodziny i dla mnie. Podczas gdy wspólnie pracujemy nad moim powrotem do zdrowia, chcę poświęcić chwilę, aby podziękować za wsparcie, które otrzymaliśmy w tym czasie - brzmiał komunikat.

- Moja rodzina i ja jesteśmy dozgonnie wdzięczni naszej wspaniałej społeczności, całej organizacji Spurs oraz rodzinie i przyjaciołom. Nikt nie jest bardziej podekscytowany moim powrotem na ławkę trenerską niż ci wszyscy utalentowani ludzie, którzy zajmowali się moją rehabilitacją - dodano w oświadczeniu.

Na chwilę obecną nie ujawniono dokładnego terminu powrotu Popovicha na ławkę trenerską. 75-latek opuścił 20 spotkań, w których San Antonio Spurs zbudowało rekord 10 zwycięstw i 10 porażek.