Chris Paul może pauzować przez kolejne trzy tygodnie
Houston Rockets cały czas nie mogą grać w swoim optymalnym składzie. Być może zmieni się to na początku lutego, bo dopiero wtedy do zespołu powinien wrócić kontuzjowany obecnie Chris Paul.
-Wszyscy mamy nadzieję, że nasi zawodnicy wkrótce wrócą do gry. Najbliżej tego jest Eric Gordon, który potrzebuje jeszcze tygodnia. Natomiast Chris Paul powinien wrócić za dwa lub trzy tygodnie. W jego przypadku będziemy bardzo ostrożni. Wrócą, kiedy wrócą, ale są już tego bliscy - powiedział w rozmowie z dziennikarzami Mike D'Antoni, trener drużyny z Teksasu.
Paul nie gra z powodu urazu ścięgna uda. Nabawił się go 20 grudnia w spotkaniu przeciwko Miami Heat. Jego kontuzja okazała się bardziej poważna niż początkowo przypuszczano. Przed nią 33-letni rozgrywający notował w tym sezonie w meczu średnio 15,6 punktów i 8,0 asyst.
Rakiety nie mogą też jeszcze korzystać z Gordona, czyli swojego drugiego najlepiej punktującego gracza w tym sezonie. Na szczęście dla ekipy z kosmicznego miasta w doskonałej formie jest James Harden. To przede wszystkim dzięki "Brodaczowi" ekipa z Houston awansowała w ostatnich tygodniach w Konferencji Zachodniej z 14. pozycji na piątą. Obecnie ma bilans 23-16. W najbliższym spotkaniu zmierzy się we własnej hali z Milwaukee Bucks.