"Chciał być Matką Teresą z Kalkuty. Uważa, że jest alfą i omegą". Ekspert wypalił w stronę legendy NBA [WIDEO]
W jednym z ostatnich spotkań San Antonio Spurs Gregg Popovich zwrócił się do kibiców swojej drużyny z prośbą o powstrzymanie się od ataków na zawodnika Los Angeles Clippers. Takie zachowanie legendarnego trenera nie spodobało się Radosławowi Hyżemu, który w zaskakująco ostrych słowach podsumował poczynania szkoleniowca.
Gregg Popovich jest jedną z najbardziej uznanych osób w świecie NBA. 74-latek od 1996 roku jest związany z San Antonio Spurs i walnie przyczynił się do zdobycia pięciu tytułów mistrzowskich. Co więcej, w latach 2019-2021 Amerykanin odpowiadał za wyniki reprezentacji USA.
Teraz jednak zachowanie Popovicha spotkało się z zaskakującą krytyką. Swoją ocenę sytuacji przedstawił Radosław Hyży. Były koszykarz, mistrz Polski z 2013 roku, przyznał, że nie rozumie postawy Amerykanina.
- Trenerzy w jego wieku mylą profesje (...) Kibic przychodzi, żeby pokibicować (...) Trener Popovich uważa, że jest alfą i omegą, że może wszystkich pouczać - stwierdził w programie "Basket Office".
- Starszy człowiek, więc pewnie dlatego prasa go nie obrażała. To, co zrobił, to było naganne. Nie rozumiem, co chciał osiągnąć. Chciał być Matką Teresą z Kalkuty?! - zakończył Hyży, który zaapelował, aby szkoleniowiec skupił się raczej na taktyce swojego zespołu.
Obecnie San Antonio Spurs zajmują ostatnie miejsce w Konferencji Wschodniej. Następnym rywalem Jeremy'ego Sochana i spółki będzie Atlanta Hawks.