Była gwiazda NBA kuszona przez stronę z filmami dla dorosłych. Ogromna kasa na stole

ESPN zwolniło w poniedziałek legendarnego spikera, Marka Jacksona. Decyzja stacji była podyktowana cięciem kosztów w firmie.

Jackson był komentatorem meczów NBA w ESPN od 2014 roku. Razem z Mikem Breenem stworzył legendarny duet, którego relacje z finałów ligi przeszły do historii.

- Dziś rano nieoczekiwanie poinformowano mnie, że nie jestem już potrzebny w ESPN. Chociaż jestem zszokowany i przerażony nagłością tego wszystkiego, chciałbym podziękować ESPN i całemu personelowi ekipy NBA ESPN - napisał na Twitterze Jackson.

Były koszykarz otrzymał ofertę nowej pracy w mgnieniu oka. Witryna z filmami dla dorosłych CamSoda zaoferowała Jacksonowi milion dolarów za rolę spikera w transmisjach na żywo. Wiceprezes firmy, Daryn Parker złożył oficjalną propozycję byłemu komentatorowi ESPN.

- Teraz, kiedy jesteś bez pracy, chciałbym formalnie złożyć ci ofertę. Chcielibyśmy zatrudnić cię jako pierwszego spikera podczas transmisji dla dorosłych na żywo. Zwoływałbyś prywatne sesje przed kamerami, tak jak zwoływałeś mecze NBA. W zamian za rolę, którą musiałbyś pełnić przez cały rok, bylibyśmy skłonni zaoferować ci milion dolarów. Poświęć trochę czasu na rozważenie mojej oferty - napisał Parker.

Mało prawdopodobnym jest, że Jackson zaakceptuje proponowaną ofertę. Były koszykarz jest osobą niezwykle religijną.

Jackson został wydraftowany z numerem 18. w 1987 roku przez New York Knicks. Spędził w nowojorskim klubie najdłuższą część swojej kariery. Przeszedł na emeryturę w 2004 roku będąc zawodnikiem Houston Rockets.

W 2011 roku Jackson został szkoleniowcem Golden State Warriors. W 2014 roku na stanowisku trenera zastąpił go Steve Kerr.