Biden odznaczył legendę. Cała sala wybuchła śmiechem [WIDEO]
Earvin "Magic" Johnson został nagrodzony przez Joe Bidena. Nie ułatwił jednak sytuacji prezydentowi Stanów Zjednoczonych.
W sobotę w Białym Domu w Waszyngtonie odbyła się ceremonia wręczenia Prezydenckiego Medalu Wolności. To najwyższe cywilne odznaczenie w Stanach Zjednoczonych.
Wśród wyróżnionych przez prezydenta Stanów Zjednoczonych znaleźli się także przedstawiciele świata sportu. W tym roku byli to Leo Messi oraz Earvin "Magic" Johnson.
W przeciwieństwie do Argentyńczyka, który nie pojawił się na uroczystości ze względu na napięty harmonogram, Amerykanin odebrał wyróżnienie. Sprawił jednak Joe Bidenowi kolosalny problem.
82-latek samodzielnie wieszał wszystkim medale na szyjach. Mierzący 206 centymetrów były koszykarz okazał się jednak być zdecydowanie za wysoki dla głowy państwa.
Co zatem zrobił legendarny rozgrywający? Postanowił przykucnąć, co wszyscy na sali skwitowali śmiechem i brawami. W dużej mierze wpłynął na to też intrygujący wyraz twarzy Johnsona!
W przeszłości Johnson pięciokrotnie wygrywał NBA i trzy razy był wybierany najlepszym zawodnikiem rozgrywek. Całą karierę w lidze spędził w ekipie Los Angeles Lakers.