Absurdalna sytuacja w NBA. Koszykarz posłał piłkę w trybuny i został ukarany przez władze ligi [WIDEO]

Golden State Warriors zmierzyli się z Los Angeles Lakers w ramach zasadniczego sezonu NBA. Regulaminowy czas gry zakończył się rezultatem remisowym 118:118.

Doszło do dogrywki, w której lepsi okazali się "Jeziorowcy". Zespół z Kalifornii pokonał przeciwników wynikiem 145:144.

W kadrze meczowej Los Angeles Lakers znalazł się D’Angelo Russell. Tuż po meczu doszło do niecodziennego zdarzenia z jego udziałem.

Podczas wspomnianej sytuacji Stephen Curry oddał rzut z własnej połowy, jednak piłka nie doleciała do kosza. Zamiast tego trafiła do Amerykanina, który wykopał ją w trybuny.

Russell za swoje zachowanie poniósł natychmiastowe konsekwencje. Władze ligi postanowiły ukarać go grzywną o wysokości 15 tysięcy dolarów.

Amerykanin podczas rywalizacji z Golden State Warriors spędził na boisku blisko 49 minut. W tym czasie zdobył 28 punktów oraz odnotował pięć asyst i trzy zbiórki.