Zmarł partner Aryny Sabalenki. Były hokeista odszedł w wieku 42 lat

Nie żyje Konstantin Kołcow. Były białoruski hokeista zmarł w wieku zaledwie 42 lat.
Kołcow rozpoczynał karierę w klubie Junosti Mińsk. W 1999 został wybrany przez Pittsburgh Penguins z 18. numerem w drafcie NHL. Później reprezentował barwy takich ekip, jak m.in. Spartak Moskwa, Scranton Penguins, Dynamo Mińsk czy HK Soczi.
Przez lata był też filarem reprezentacji Białorusi. Hokeista wystąpił na dwóch igrzyskach olimpijskich w 2002 oraz 2010 roku.
W 2016 roku zakończył karierę, po czym został trenerem hokejowym. Najpierw pełnił funkcję asystenta w Dynamie Mińsk, później samodzielnie pracował w Dynamie Mołodeczno, a od lipca 2022 roku w Saławacie Jułajew Ufa.
W 2020 roku Kołcow rozwiódł się z Julią Michajłową. Następnie rozpoczął związek z Aryną Sabalenką, obecną wiceliderką rankingu WTA.
Teraz poinformowano o śmierci Kołcowa, który ostatnie chwile spędził w Miami. To właśnie tam Sabalenka miała wystąpić w turnieju rangi WTA 1000. Nie ujawniono przyczyn zgonu 42-latka.
- Z głębokim smutkiem informujemy, że zmarł trener Saławatu, Konstantin Kołcow. Był on osobą silną, pogodną, lubianą i szanowaną przez zawodników, przyjaciół i kibiców. Na zawsze wpisał się w historię naszego klubu. Zdobył mistrzostwo Rosji i Puchar Gagarina, a także wykonał świetną robotę w sztabie drużyny. Saławat składa kondolencje rodzinie i bliskim Konstantina Kołcowa - oświadczył Saławat.