Zieliński tłumaczy się z zarzutów dopingowych. Straci złoto z Londynu?

Zieliński tłumaczy się z zarzutów dopingowych. Straci złoto z Londynu?
YouTube
Adrian Zieliński został przyłapany na stosowaniu nandrolonu i został zmuszony do opuszczenia wioski olimpijskiej. Polak nie przyznaje się do winy. Wcześniej na stosowaniu tej samej substancji złapano jego brata Tomasza. Wpadł również ich partner treningowy Krzysztof Szramiak.



Dalsza część tekstu pod wideo




- Z Tomkiem jedliśmy to samo. Ta sama suplementacja, te same odżywki. Możliwe, że jakaś była zanieczyszczona








Po wpadce Zielińskiego komisja antydopingowa jeszcze raz zajmie się jego próbkami po wywalczeniu mistrzostwa olimpijskiego cztery lata temu w Londynie. 



- Jeśli WADA próbek Zielińskiego jeszcze ponownie nie zbadała, to teraz, po tym jak okazało się, że stosował niedozwolone środki przed Rio, na pewno to zrobi
 - powiedział prof. Jerzy Smorawiński, największy ekspert do spraw zabronionego dopingu w Polsce.



Już cztery lata temu były wątpliwości co do czystości Zielińskiego, który tuż przed igrzyskami wyjechał na zgrupowanie do Osetii Południowej - terytorium ogarniętego konfliktem, do którego na przyjazd nie zdecyduje się żaden kontroler dopingowy.

Przeczytaj również