Zawodnik Falubazu: Przed wyjazdem na tor trzęsły mi się ręce

Reprezentant Szwecji nie miał większych problemów z płynnym pokonywaniem okrążeń toru w Gdańsku. Był to jego pierwszy wyjazd na owal od czasu kontuzji kręgosłupa.

- Miałem dość długą przerwę w jeździe na motocyklu, dłuższą niż pozostali zawodnicy, ale jestem przygotowany do powrotu na toru. Niestety przez złą pogodę pierwszy wyjazd trochę się przedłużył, ale cieszę się, że już się udało - podkreślił Thorssell.

- Przed wyjazdem na tor moje ręce się trzęsły i chciałem jak najszybciej wyjechać na motocyklu. Wcześniej zimą jeździłem tylko na motocrossie - ujawnił Skandynaw.

- Nawet przez chwilę nie myślałem o zakończeniu kariery. Traktuję ten uraz tak jak złamanie ręki czy nogi. Zakończyłem już rehabilitację. W tym momencie nie czuję już bólu, więc wszystko idzie zgodnie z planem - podsumował Jacob Thorssell.